_______________________________________________________________________
Warto poświęcić chwilę tej historii.
W tym wyścigu, Abel Mutai rezprezentujący Kenię, był zaledwie kilka stóp od linii końcowej, ale w wyniku mylących oznaczeń już się zatrzymywał myśląc, że ukończył wyścig. Hiszpański biegacz Ivan Fernandez był zaraz za nim i orientując się co się dzieje, zaczął krzyczeć na Kenijczyka by biegł dalej. Niestety Kenijczyk nie rozumiał hiszpańskiego, więc Hiszpan dosłownie popchnął go przez linię mety, zapewniając mu zwycięstwo.
– Dlaczego to zrobiłeś? – dziennikarz zapytał później Ivana.
– Moim marzeniem jest społeczeństwo, w którym wszyscy będziemy tak postępowali. – odpowiedział.
– Dlaczego jednak pozwoliłeś mu wygrać? – dziennikarz dopytywał.
– Nie pozwoliłem mu wygrać, on i tak wygrywał – odpowiedział zgodnie z prawdą Ivan.
– Ale przecież to Ty mogłeś wygrać – dziennikarz nie ustępował.
Ivan spojrzał na niego i odpowiedział pytaniem na pytanie:
– Ale jaka byłaby podstawa mojego zwycięstwa? Jaki byłby honor w tym medalu? Co moja mama by o tym pomyślała?
Wartości jakie przekazujemy jako ludzie, są często wartościami, jakie będą niosły w świat nasze dzieci. Co jest dla nas ważniejsze? Zwycięstwo? Odznaczenia? Sława?Pieniądze? Czy może jednak uczciwość względem swoich własnych zasad?
_______________________________________________________________________
“Pewnego dnia osioł farmera wpadł do głębokiej studni. Zwierzę zawodziło przeraźliwie przez godziny, podczas gdy farmer zastanawiał się co z nim zrobić. W końcu się poddał i zdecydował, że zwierzę jest już stare, a studnie i tak zamierzał zasypać, więc nie opłaca mu się ratować osła.
Zaprosił swoich sąsiadów, by mu w tym pomogli. Wszyscy chwycili za łopaty i zaczęli zrzucać ziemię do studni. Na początku, kiedy osioł zorientował się co robią, zawył jeszcze przeraźliwiej. Po chwili jednak, ku zaskoczeniu wszystkich, uspokoił się.
Kilka łopat później, farmer zajrzał do studni. Był zdumiony swoim odkryciem. Za każdym razem gdy ziemia lądowała na plecach osła, on robił coś nieprawdopodobnego. Zrzucał ją z siebie i stawał na niej. W czasie, gdy sąsiedzi farmera zrzucali ziemię, osioł ciągle ją zrzucał i wchodził coraz wyżej. Po niedługim czasie, ku zaskoczeniu wszystkich, osioł przekroczył krawędź studni i z radością z niej wybiegł.
Morał: Życie będzie zrzucało ci na plecy najróżniejsze ciężary i przeciwności. Cała sztuka wydostania się z głębokiej studni polega na tym, by nauczyć się je z siebie zrzucać i stawać na nich. Każdą z napotkanych przeciwności, możemy widzieć albo jako przeszkodę albo jako coś, co przygotowuje nas do kolejnych wyzwań i pozwala wchodzić coraz wyżej. Jeśli się nie poddamy, możemy dzięki temu wydostać się z najgłębszych studni.
pamiętaj te pięć kroków do szczęścia:
1. Uwolnij swoje serce z nienawiści – przebacz.
2. Uwolnij swój umysł ze zmartwień – większość się nie wydarzy.
3. Żyj prosto i doceniaj co masz.
4. Dawaj więcej.
5. Oczekuj mniej od innych, a więcej od siebie.
Teraz masz dwie możliwości… uśmiechnąć się albo …. uśmiechnąć się . Wybieraj 🙂
______________________________________________________________________________
♥ Czy zło istnieje?
Pewnego dnia uniwersytecki profesor postanowił sprowokować swoich uczniów. Zapytał:
– Czy Bóg stworzył wszystko, co istnieje?
Pewien student odpowiedział odważnie:
– Tak, stworzył.
– Wszystko? – spytał nauczyciel.
– Tak, wszystko. – brzmiała odpowiedź studenta.
– W takim razie Bóg stworzył także zło, prawda? Ponieważ zło istnieje – powiedział nauczyciel…
Na to student nie znalazł odpowiedzi i zamilkł. Nauczyciel był zachwycony możliwością udowodnienia po raz kolejny, że wiara jest tylko mitem.
Niespodziewanie inny student zgłosił się i spytał:
– Mogę zadać panu pytanie, profesorze?
– Oczywiście – brzmiała odpowiedź.
– Czy zimno istnieje?
– Oczywiście – odpowiedział profesor. – Czy nigdy nie czułeś zimna?
– W rzeczywistości, proszę pana, zimno nie istnieje. Według badań fizycznych zimno jest całkowitym brakiem ciepła. Przedmiot może być badany, tylko jeśli posiada i transmituje energię: to właśnie ciepło jest obiektem, który transmituje swoją energię. Bez ciepła przedmioty są obojętne, niezdolne do reakcji. Ale zimno nie istnieje. Stworzyliśmy termin “zimno”, by wyjaśnić całkowity brak ciepła. A ciemność?
– Istnieje – odparł profesor.
– Myli się pan ponownie, ciemność jest całkowitym brakiem światła. Można badać światło i jasność, ale nie ciemność. Pryzmat Nicholsa pokazuje mnogość różnych kolorów, na które może zostać rozbite światło pod względem długości fal. Ciemność jest terminem, który stworzyliśmy, by wyjaśnić całkowity brak światła.
Na koniec student zapytał:
– A zło, profesorze, czy zło istnieje? Bóg nie stworzył zła. Zło jest nieobecnością Boga w ludzkich sercach, jest brakiem miłości, człowieczeństwa i wiary. Miłość i wiara są jak ciepło i światło. One istnieją. Ich brak prowadzi do zła.
Tym razem to profesor trwał w milczeniu…
______________________________________________________________________________